„Strączki” – rececnzja

Kochani, czas na kolejną recenzję tytułu, który otrzymaliśmy od Wydawnictwa Samo Sedno. „Strączki”, bo o tą książkę chodzi, autorstwa Marii Banach, dedykowana jest każdej osobie, która ceni w kuchni zdrowe składniki.
Początek książki to kilka słów o warzywach strączkowych, np. jak je kupować, dlaczego warto je jeść i jak kupować mrożone strączki? Z pewnością ta ostatnia wskazówka przyda się już wkrótce, ponieważ zima tuż, tuż Ciekawostką jest wzmianka o mitach dotyczących strączków, ale to musicie koniecznie przeczytać sami.
Całą pozycja składa się z następujących rozdziałów:
- Soczewica
- Groch i groszek
- Ciecierzyca
- Fasola i fasolki
- Bób
- Soja
Wprowadzeniem do każdego z nich jest krótka wzmianka o warzywie oraz informacja, jakie jego gatunki możemy znaleźć. Same przepisy są bardzo czytelne. Podział na poziom trudności wykonania, ilość osób, czy czas przygotowania potrawy z pewnością pomogą w zaplanowaniu sobie pracy. Nie mogę pominąć części estetycznej książki. Zdjęcia są po prostu piękne! Od razu ma się ochotę wszystkiego spróbować Same przepisy są urozmaicone, choć w większości proste do wykonania, co też można poczytać za atut książki.
U nas na horyzoncie pojawiły się placuszki z ciecierzycy i cukinii z dipem sezamowym. Czyż nie brzmi zachęcająco?:) Wkrótce przepis pojawi się na blogu
Gorąco polecamy „Strączki” autorstwa Marii Banach.
Tagi: recenzja
Dodaj swój komentarz i dołącz do dyskusjii!